środa, 17 lipca 2013

Mix

Kilka fotek z ostatniego czasu


Na wsi









Na kawce/Kazimierz













Wylookane koty



Żółty letni secik od cioci Moni


We czworo na wyrku 


No to go


Widok z balkonu



20 komentarzy:

  1. Ale sielsko anielsko na tej wsi! :)
    Ja tez juz kilka razy popijalam karmi - pychotka! (ale to nie to samo co prawdziwe piwo ;)).
    Pozdrawiam, Madlen

    OdpowiedzUsuń
  2. ... Napiłabym się jabłkowego zimniutkiego Reedsika... //rozmarzona
    Zdjęcia super :D No i wygląda na to, że wyprawa, poza kłopotami Hani, udana :)
    Pozdrawiam - Kat

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak skoncze karmic to sie chyba upije ;) (choc za alkoholem nie przepadam to jak cos nie jest dozwolone to bardziej sie tego chce:)).
      Pozdrawiam, Madlen

      Usuń
    2. Po karmieniu mam obiecanego Sheridana :D
      Kat

      Usuń
    3. Wow! :) Chyba musze porozmawiac z mezem czy cos jest przewidziane za 3 miesiace ;)
      A tak z innej beczki - za zauwazony pierwszy zabek ponoc sukienka sie nalezy ;) Madlen

      Usuń
    4. Ale komu, dzidzi czy mamusi?;) Najlepiej jednej i drugiej :D
      Kat

      Usuń
    5. Haha ja to nie będę aż tyle czekała do zakupu sukienek dla nas ;)
      U mnie w barku czeka Baileys i Mozart biały mniam mniam ja z tych, co lubią słodkie alkohole. Kiedyś się w końcu doczekam i je wypiję :P Baileysa i Sheridana to mogłabym od razu cała flaszkę z lodem. A swego czasu nawet do każdej kawy dolewałam sobie ;)

      Usuń
    6. Rozmowy karmiacych matek... :)
      A sukienka ponoc mamusi sie nalezy ale pewnie i dla dzidzi powinno sie cos sprawic :)
      Madlen

      Usuń
  3. Aga co to a knajpa bo się wybieram w weekned.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej! Stajnia, a potem Mleczarnia. Obie mają fajne ogródki.

      Usuń
  4. To maluszek miał wyjątkowy wypoczynek! Tyle wrażeń na jeden raz! :)
    Sielanka na wsi, aż zazdrościmy! :)

    Zapraszamy do nas: http://baby-colibra.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wrażeń rzeczywiście było dużo, każda gałązka i krzaczek były dla niej ciekawe.

      Usuń
  5. Zapomnialabym... Widoczek z balkonu rewelacyjny!
    Pozdr, Madlen

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mąż pół nocy łapał pioruny, w końcu ma kilkanaście rewelacyjnych zdjęć :)

      Usuń
  6. Aga, chciałam jeszcze zapytać o tę rewelacyjną niebieską narzutę na której Hania leży na materacu. Gdzie można taką zakupić?
    Chciałaby mieć coś takiego/podobnego do gondoli bo obecnie na kocyku jest już za ciepło.
    Z góry dzięki i pozdrawiam, Madlen

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Madlen, to jest kocyk cieniutki cały bawelniany, taki niebieski http://allegro.pl/letni-kocyk-bawelniany100-cieniutki-jak-pieluszka-i3392487906.html
      W lecie zawsze go mam przy sobie, do osłaniania od słońca, przykrycia nóżek, do położenia na nim... Zastanawiam się też już 2 miesiące chyba nad otulaczkiem bambusowym z la millou ale kosztuje około 150zł i nie wiem, czy naprawdę warto aż tyle dać za niego.

      Usuń
    2. A po praniu nic się nie dzieję z kocykiem?? , miałam taki kupić ale bałam się że po praniu ścierka się z niego zrobi . Co do tego otulacza bambusowego moja szwagierka ma taki i sobie chwali, na upały mówi że idealny dla malucha bo daje uczucie chłodu
      Też go kupuje tylko nie wiem czy go wykorzystam w tym roku bo lato nie za ciepłe :(
      Lenka

      Usuń
    3. Otulaczek rzeczywiście jest kosztowny... hmmm czyżby taką cenę robiło logo A.M. Choć pewnie jakość jest super - tego nie kwestionuję. Kocyki zamówiłam już dwa - mam nadzieję, że przyjdą szybko :)
      Muszę przyznać Aga, że wyszukujesz fajne rzeczy dla Hani. Ja nie znoszę robić zakupów, nie znoszę szperać po internecie... dlatego cieszę się jeśli u kogoś mogę coś podpatrzeć. Dlatego też cieszę się, że matki piszą blogi i chcą dzielić się z nami swoją wiedzą. Pozdr, Madlen

      Usuń
    4. Co ty mówisz? Ja mam wrażenie ze cały czas jest gorąc ;)
      A z kocykiem nic się nie dzieje.

      Usuń