środa, 23 stycznia 2013

Mama Mio nowy nabytek



W końcu się doczekałam na przesyłkę z produktami Mama Mio.
Zamówiłam olejek Tummy Rub Stretch Mark Oil oraz krem Tummy Rub Stretch Mark Butter.
Szczerze nie polecam sprzedawcy na allegro o nicku F_R_E_E_W_A_Y_S, który opóźniał przesyłkę i impertynencko odpowiadał na moje maile, równocześnie nie chciał mi podać terminu, kiedy przesyłka została do mnie wysłana. Denerwować kobietę w ciąży? Baaaardzo nieładnie! 

No, ale przejdźmy do rzeczy. Niestety z mojej Musteli nie byłam do końca zadowolona, sama nie wiem, czy smarowanie się nią przyniosło jakiekolwiek efekty, a jeśli nie mam rozstępów to raczej zasługa olejku Babydream z Rossmana, który już wam pokazywałam, a którym się smarowałam zawsze po kąpieli. Przede wszystkim przez ten czas wyszedł mi jeden rozstęp, na piersi. Brzusio nadal się trzyma dzielnie, jednak wkroczyłyśmy w 29 tydzień, więc teraz wszystko może się zmienić (podobno rozstępy w ciąży atakują cichaczem i często w ostatniej chwili...). Na razie obwód w pępku wynosi 103 cm. 
Krem z Musteli rozczarował mnie tym,że był bardzo mało wydajny, bardzo dużo go potrzeba wycisnąć, by rozsmarować go na całym brzusiu, piersiach, boczkach, pupie i udach. Skończył mi się w niecały miesiąc. Krem klei się i nie da się go całkiem do końca wsmarować. Często wydawało mi się, że w ogóle nie działa, bo swędziała mnie skóra brzusia, a przy oliwce tego nie mam. Tak więc raczej się nie polubiliśmy.

Jeśli chodzi o moje nowe nabytki, rozpoczęłam na razie ich testowanie, ale już widzę, że krem będzie o wiele bardziej wydajny. Właściwie jest on w formie  gęstego masełka, bardzo mało się go nakłada i dobrze się rozsmarowuje. Masełko pięknie delikatnie pachnie, jakby cytrusami z kamforą ;), z przyjemnością można wykonać nim masaż. Oliwka ma podobny zapach,ale nie tak intensywny, łatwo się rozsmarowuje i szybko wchłania, nie pozostawiając tłustego filmu na skórze. Nie zauważyłam swędzenia brzusia po smarowaniu. Używam masło na noc, a rano oliwkę. Jestem bardzo ciekawa jak sprawdzą się w dłuższym okresie, bo do tanich produktów nie należą. 




Dołączam informacje ze strony producenta:

Kosmetyki Mama Mio aktywnie działają na skórę nawilżając, chroniąc ją przed utratą sprężystości, przeciwdziałają uszkodzeniom tkanki łącznej, zapobiegają rozstępom, likwidują istniejące rozstępy, likwidują blizny po cesarskim cięciu, pielęgnują skórę w trakcie ciąży, po urodzeniu dziecka i w trakcie karmienia, niezastąpione przy i po kuracjach odchudzających – Mama Mio pozwala na utrzymanie zawsze dobrego wyglądu i fantastycznego samopoczucia.
Mama Mio to zawsze unikatowa mieszanka zamknięta w wyjątkowych i nowatorskich kosmetykach, mieszanka, która nie powoduje reakcji alergicznych, jest szczególnie dobrze tolerowana przez kobiety w ciąży, także te, bardzo wyczulone na bodźce zapachowe, mieszanka kwiatowo-owocowa 10 olejków dostarczająca przyszłym mamom tylko samych przyjemnych wrażeń.
W kosmetykach Mama Mio nie znajdziemy składników niebezpiecznych dla matki i dziecka. Mama Mio gwarantuje bezpieczeństwo matki i dziecka.
Kosmetyki Mama Mio otrzymały wiele nagród, są doceniane także przez znane SuperMamy – są stosowane przez gwiazdy: min Victoria Beckham, Kirsten Dunst, Tori Spelling, Mariska Hargitay, Christina Aguilera, Mila Jovovich, Jenifer Lopez.
Wszystkie kosmetyki mama mio mogą byc bezpiecznie stosowane w trakcie ciąży i karmienia, z wyłączeniem kremu Get Waisted, którego stosowania nie poleca się w ciąży.

Skład:

Masło Shea (oliwka go nie posiada) – najpotężniejsze masło leczące, pomaga zachować nawilżenie skóry, zawiera naturalny lateks, który buduje elastyczność skóry, zapobiega rozstępom.
Olejek borago – znany już przez starożytnych na dalekim wschodzie od tysięcy lat, bardzo bogate źródło nienasyconych kwasów tłuszczowych, bardzo efektywny w leczeniu uszkodzonej skóry, cudownie nawilża, bardzo dobrze tolerowany przez skórę, szybko się wchłania.
Olejek z pszenicy – bogaty w Witaminę E, niesamowicie regeneruje i nawilża skórę, jest potężnym antyoksydantem, niszczy wolne rodniki (działa przeciwstarzeniowo).
Olejek nasion róży rdzawej – bogaty w omega 3 i omega 6, nawilża, zapobiega uszkodzeniom skóry, utracie nawilżenia.
Olejek migdałowy – bardzo nawilżający, bogaty w omega 3, 6 i 9, szybko się wchłania, nie pozostawia tłustego uczucia na skórze, pozostawia skórę gładką i jędrną.

Jak stosować?
Używaj raz dziennie w 1 połowie ciąży i dwa razy dziennie w 2 połowie ciąży zaczynając od piersi – na pupie kończąc – z przodu, z tyłu i po bokach! 
Nie przestawaj stosować przynajmniej przez pierwsze 4 miesiące po urodzeniu dziecka - Tummy Rub jest produktem do stosowania kiedy rośniesz – jest niezastąpiony kiedy się „kurczysz” – wracasz do swoich rozmiarów po porodzie.
Krem można stosować w ciąży, w trakcie karmienia i w innym dowolnym momencie życia.
Jest dostępny w kremie lub olejku, ponieważ niektóre mamy wolą olejek – inne krem. Oba są wspaniałe – wybór należy do Ciebie! Jeśli nie możesz się zdecydować – możesz używać jak wiele naszych Super Mam – krem rano a olejek wieczorem!
Nie możesz się z nim rozstać po urodzeniu dziecka? Nie szkodzi! Możesz używać nawet wtedy, kiedy Twoje dzieci są dorosłe! Możesz stosować jako krem na noc, krem do rąk, zabierać ze sobą na wakacje – cudownie nawilża po opalaniu!
Jest całkowicie bezpieczny w trakcie karmienia piersią, stosując na piersi unikaj smarowania na sutki.






8 komentarzy:

  1. Witaj :)
    Niestety ja na swoją pierwszą dostawę tego kremu od dostawcy F_R_E_E_W_A_Y_S czekałam dobre dwa tygodnie. Pisałam maila z zapytaniem o przesyłkę i zero odpowiedzi! Jednak ten sprzedawca ma dobrą cenę i kolejne zamówienie zrobiłam również u niego (chciałam zrobić większy zapas ale trochę się obawiałam zaryzykować, że moje pieniążki przepadną). Przed zakupem sprawdziłam jeszcze raz komentarze - są one w zasadzie każdego dnia i wszystkie pozytywne więc trochę coś mi się tu nie zgadza... Swoje ostatnie zamówienie zrobiłam 2 sty, 8 sty napisałam maila z zapytaniem o paczkę - zero odpowiedzi! Ale 9 sty listonosz wręczył mi przesyłkę nadaną priorytetem 8 sty. Jest możliwość również zamówienia w sklepie internetowym np vital market jednak to jest ten sam sprzedawca. Sprawdzałam inny sklep ale kosmetyki te są już tam znacznie droższe. Na allegro mamy przynajmniej możliwość dodania komentarza, którą zobaczą inni kupujący.
    Ale jeśli chodzi o same kosmetyki - ja posiadam tylko kremik (bardziej odpowiada mi ta forma niż oliwka) i również jestem zadowolona. Na razie nic mi nie wyskoczyło (jestem w podobnym terminie jak Ty :)) i mam nadzieję, że nie wyskoczy. Aplikuję rano mama mio dodając Skoncentrowany Krem na Rozstępy Palmer's (w dawce pół na pół). Wieczorem na rozgrzaną skórę po prysznicu mama mio oraz PALMERS ORGANICS krem przeciw rozstępom (dawka 3/4 plus 1/4). Palmer's aplikuję raczej na pupę i uda. Mama mio niestety wystarcza na ~ miesiąc a cenka jego jest dość wysoka. Mimo to raczej pozostanę przy tym kremie przynajmniej do końca ciąży.
    Kosmetyki Palmer's są bez parabenów, organiczne (niektóre), ładnie się wchłaniają i ciężko o tym nie wspomnieć choć to już nie jest tak istotna kwestia pięknie pachną (może być to dla niektórych osób zbyt intensywny zapach, szczególnie na początku ciąży).
    Życzę przyjemnego użytkowania :) i czekamy na kolejne zapiski.
    Pozdrawiam, Madlen

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Madlen, ja jeszcze mu nie wystawiłam komentarza, czekam aż emocje mi opadną ;)
      Tak samo upominałam się o przesyłkę i nie odpowiadał na moje maile, dopiero za którymś razem odpisał,że już wysłał, ale nie chciał napisać, kiedy.... Rozpoczęłam z nim dyskusję mailową i usłyszałam kilka absurdów, typu,że sprzedawca ma 30 dni żeby "wywiązać się ze zobowiązania"...wyśmiałam go. Szkoda mi nerwów na transakcje z kimś takim.
      Słyszałam o Palmers, może tez wypróbuję, zależy czy mama mio się u mnie sprawdzi.
      Myślisz,że mieszanie dwóch kosmetyków to dobry pomysł? Czy wtedy efekt jest lepszy? Masz jakieś informacje na ten temat?

      Usuń
    2. Aga, ja nie dodałam komentarza sprzedawcy a może powinnam. Kiedyś zrobiłam coś takiego (chodziło o zakup baterii łazienkowej) Pani ze sklepu na forum nawiązała dyskusję i zrobiło się bardzo nieprzyjemnie. Teraz nie mam już ochoty na takie emocje... Ale prawda jest taka, że jest to przestroga dla innych kupujących.

      Jeśli chodzi o mieszanie kosmetyków to wydaje mi się, że lepszego efektu w związku z tym nie będzie. Nigdzie też o tym nie czytałam. Po prostu trochę mi szkoda na całe uda tego kremu MM. Jeśli byś się w przyszłości zdecydowała na Palmer's to bardziej polecam krem skoncentrowany bo jest bardziej gęsty i wydajny niż ten krem Organics. Jeśli byś przeczytała lub wpadła na jakieś inne godne polecenia specyfiki to czekam na sygnał :) Pozdrawiam, M.

      Usuń
    3. Dzięki za radę, zobaczę jak te mama mio będą się sprawowały i byc może zamówię palmersa next time, w sumie po co przepłacać, jeśli efekt taki sam.

      Usuń
    4. O efektach dowiemy się pewnie dopiero miesiąc, dwa po porodzie :) Oby nam nic nie wyszło! M.

      Usuń
  2. Czesc, opisze Wam moja historie z mamma mio :) Znalazlam je na allegro i juz mialam zakupic ale dobrze ze wczesniej przeczytalam tego posta. Dodatkowo poczytalam sobie komentarze i okazalo sie ze sprzedawca wysylal towar przeterminowany. Zrazilam sie juz do allegro kilka razy (spory transakcyjne to sciema) wiec postanowilam zakupic olejek bezposrednio u producenta na stronie zamiast dac komus zarobic na mnie. I lepiej na tym wyszlam. Pierwsze zamowienie - akurat byla jakas promocja -10% a dodatkowo dostalam krem omega gratis. Zamowienie zlozylam w pt wieczorem a we wt kurier byl juz z paczka pieknie zapakowana w bibulki z olejkiem, maselkiem i prezentem w srodku. Dugi raz tez zlozylam zamowienie na stronie i tym razem jeszcze wieksze bonusy: przesylka gratis, zel pod prysznic gratis i znowu jakis kremik do twarzy w prezencie. A dodatkowo dostalam 10 euro mniej do zaplaty za punkty z poprzedniego zamowienia noi przesylka ekspresowa. Znowu za kilka dni kurier DHL dzwoni do mnie ze ma paczke i kiedy bede w domu. Takze jestem bardzo zadowolona z kontaktu z firma a i cenowo wyszlo mnie duzo taniej :) Postawilam tylko na olejek bo wydaje mi sie ze jest wydajniejszy niz maselko. Smaruje sie tylko raz dziennie po kapieli i niczym wiecej bo jestem za leniwa i jak na razie (8 miesiac) nie mam ani jednego rozstepu. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. DZIEWCZYNY WARTO TO KUPIĆ? JESTEM W 2 MIESIĄCU CIĄŻY I NIE WIEM CZY WARTO TO ZAKUPIĆ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj
      Ja używałam tylko te dwa opakowania, a tak to przez cała ciąże oliwkę Babydream z Rossmana i nie mam ani jednego rozstępu. Uważam, że nie warto raczej inwestować w mama mio, bardzo przyjemnie się ich używa ale nie jestem przekonana co do jakiś szczególnych efektów.

      Usuń