Nie wiem, co jest grane, ale od kilku dni dostaje masę maili z info o tym, że jakiś anonim umieścił komentarz na moim blogu w języku angielskim z linkiem do swoich stron. Ewidentny spam. I to po 20kilka dziennie. Nie mam ochoty usuwać ich po kolei, więc zmieniam w opcjach, że komentarze będą umieszczane na blogu tylko po uprzedniej moderacji. Nie wiem, co jeszcze mogłabym zrobić, bo jeśli ktoś nie ma konta na google lub bloggerze i chciałby coś napisać, skomentować moje posty, to ja bardzo chętnie to umieszczę.
To tyle, a tymczasem przegląd komórkowy z tego tygodnia ;)
Początek tygodnia, nadal wiosna za oknem, a ja nie mogę spać
Śniadanko
Rano bierzemy 6 tabletek
"Przepis na życie"
Spadaj, teraz ja śpię w rogalu
Pokój powoli nabiera kolorów
Puszczanie muzyczki brzusiowi
Kawa i książka
Zwykłe ciasto z bananami i brzoskwiniami
Udaję, że jestem ślimakiem
Śliczny kotek Lamaze
Początek tygodnia, nadal wiosna za oknem, a ja nie mogę spać
Puszczanie muzyczki brzusiowi
Kot ślimak ;)
OdpowiedzUsuńHihi zwija się jak rogalik i wciska w ciasne miejsca, chociaż jest sporej postury ;) i tak śpi pól dnia.
Usuńsówki nad łóżeczkiem śliczne!
OdpowiedzUsuńmuszę mojego zaciągnąć do malowania pokoju także!
Domcia sówki są śliczne i zmieniają kolor w zależności od światła. Nakleiłam jeszcze na inną ścianę ptaszki, pokażę to w kolejnym poście. Jeszcze szukam półek nad komodę.
Usuńno to czekam na kolejne zdjęcia:))
UsuńMoja Zosia ma tego kota! Wgapia się w jego hipnotyzujące oczy:)
OdpowiedzUsuńJest piękny, bardzo kolorowy i można go powiesić na łóżeczku lub wózku... Mam nadzieję,że mojej małej też się spodoba w odpowiednim czasie.
UsuńHej Aguś. Skad te sowki ? Tez takie chce. Chyba poznaje ProUro. Tez musze to brac. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńSowy na ścianie to naklejki z Biedronki.
Usuń