niedziela, 1 września 2013

Zakupy sierpniowe

Miałam zamieścić podsumowanie zakupów sierpniowych dla Hani ... ale ups... uzmysłowiłam sobie, że oprócz ciuszków z H&M i łyżeczek TT, to właściwie nic jej nie kupiłam. Przed wyjazdem na wakacje nabyłam tylko otulaczek, lekki kocyk bambusowy w sowy, który Hania uwielbia, jest mięciutki i milusi, Hania lubi go memłać i tarmosić, przykrywać się nim, lubi też leżeć pod nim rozpiętym jak pod namiotem i wpatrywać się w sówki....

Dostałyśmy też kilka prezentów, którymi Hania się bawi. Z zaciekawieniem słucha pieska szczeniaczka uczniaczka z Fisher Price
i sama naciska klawisze w pianinku, ale na "pełną" zabawę nimi jeszcze za wcześnie.



Z pobytu na wsi Hania przywiozła sobie misia, którego polubiła od pierwszego kontaktu.


W planach mamy zakup miękkiej grzechotki i jakąś śliczną apaszkę z mięciutkim minky na jesień. Kusi nas też królik z La millou ;)


2 komentarze: