poniedziałek, 1 kwietnia 2013

Przegląd

Dzisiaj już co prawda poniedziałek, ale Wielkanocny, więc przedłużenie weekendu i wrzucam kilka fotek z zeszłego tygodnia.

Śniadanko, mój brzuch zawsze pchający się w kadr i pretendent do chapsnięcia czegoś...


Skarpetki i niedrapki .... które są najmniejsze i które spakować do szpitala?


Robimy ciasto marchewkowe z orzechami


Po upieczeniu


Oglądamy film ... znowu brzuchol wepchnął się na pierwszy plan. I do tego moje spuchnięte poduszkowe stopy ..... 


Przekąska do filmu


Byliśmy też poświęcić koszyczek, czeka na śniadanko wielkanocne



5 komentarzy:

  1. u nas się niedrapki kompletnie nie sprawdzają, jeden ruch i mały już ich nie ma. Jako niedrapki super są małe skarpetki ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. dokładnie tak, zgadzam się z mru.....

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciasta marchewkowego nigdy nie jadłam, tak sobie myślę że chciałabym spróbować aczkolwiek boję się połączenia marchewki z ciastem ;) A niedrapek ja również nie polecam, są do niczego bo się zsuwają :) My nie używaliśmy w ogóle nic na rączki, Młoda miała bardzo delikatne pazurki i się nie zadrapywała

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzięki dziewczyny za zdanie odnośnie niedrapek. Spróbuję je zakładać, a jak będą spadały to użyję skarpetek :)
    Agusiek, co do ciasta marchewkowego, to zwykle nie czuć w nim w ogóle marchewki. To, które ja robię smakuje piernikowo, bo dodaje się do niego cynamon i przyprawę do piernika. Marchewka nadaje mu wilgotności, trze się ja na małych oczkach, więc w cieście jest niewyczuwalna.

    OdpowiedzUsuń