Wczoraj Hania skończyła 23 miesiące, już niecały miesiąc dzieli nas od jej 2 urodzin, zaczynamy planowanie... A tymczasem, co się zdarzyło w tym miesiącu?
- hitem ciągle jest malowanie - farbami (pędzlami), pisakami, kredą...
- Hania nauczyła się dmuchać, a tym samym grać na flecie, trąbce.... i zdmuchiwać świeczki :D
- dużo radości na basenie i w kąpieli sprawia jej teraz przelewanie z jednego naczynia do drugiego
- pięknie liczy do 10 po polsku i angielsku
- jechała pierwszy (i drugi ;) ) raz pociągiem
- ...i jeszcze pewnie wiele innych rzeczy, które teraz nie przychodzą mi do głowy ;)
To będzie imprezka wkrótce :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
swiatwedlugmoichdzieci.blogspot.com
Dziarska Hania w dziarskiej czapie! W końcu 23 miesiące to już nie przelewki ;)
OdpowiedzUsuńsuper Mała, niedługo urodziny :)
OdpowiedzUsuńmy na razie świętowaliśmy 21 miesiąc młodszej córki :)