poniedziałek, 4 sierpnia 2014

16 miesięcy!

W tym miesiącu nastąpiły duże postępy w rozwoju Hani.
Od powrotu znad morza co chwilę nas zadziwia. Najpierw bardzo się rozgadała, stara się powtarzać po nas wiele słów, niektóre nowe słowa na stałe weszły do jej słownika. Potem nagle w minutę nauczyła się pić z bidonu ( 3 tygodnie wcześniej nie miała pojęcia, jak się za to zabrać), tak więc już na stałe mamy w codziennym użyciu nasze bidony (o których pisałam tutaj), Hania potrafi je też sama otwierać i zamykać, a kubki niekapki poszły w odstawkę.
No i najważniejsze! W końcu Hania zaczęła stawiać sama pierwsze kroczki! Dalej jest bardzo ostrożna, stanowczo woli chodzić z nami za rączkę, ale myślę, że teraz to już kwestia czasu, aż poczuje się pewniej. Zaczęła też oczywiście sama stać bez podparcia. Dodatkowo na basenie potrafi już sama pływać w kole, nie trzeba jej przytrzymywać.
Z książek najbardziej lubi teraz Czereśniową (mamy wiosnę i lato), ze zwierzątek kaczuszki i kurki. :) Bardzo lubi słuchać muzyki.
W tym miesiącu zaczęliśmy jeździć z Hanią w foteliku rowerowym. Bardzo jej to przypadło do gustu i podobają jej się nasze wycieczki, rozgląda się zaciekawiona i "komentuje" widoki.
Także jadłospis Hani uległ zmianie - nie gotujemy już specjalnie dla niej, je zwykle to samo, co my, oczywiście w "zdrowszej" formie. Szczególnie lubi zupy - żurek, pomidorową, ogórkową, krupnik. Uwielbia też ogórki małosolne. Z owoców najbardziej lubi banany, brzoskwinie, nektarynki, truskawki.
Jadłospis Hani w tym momencie wygląda tak: rano na śniadanie zjada kaszkę mleczną, na drugie śniadanie zwykle jogurt naturalny lub serek bieluch z owocem, kanapkę lub jajecznicę, potem obiad (dwudaniowy - zupa + za pół godzinki drugie danie), na podwieczorek Hania zjada zwykle owoce lub kanapkę, na kolację przed spaniem pije mleko ok 260 ml.
Wygląda, jakby Hania sporo urosła, ale ciężko mi ją zmierzyć. Nosi ubranka 80/86. Mierzenie i ważenie będzie miała za ok 3 tyg. przy okazji szczepienia. Wydaje mi się, że nie ma żadnych nowych ząbków (nadal 8 szt.). Buciki nosi w rozmiarze 19, jednak widzę w sandałkach, że stópkę też ma już większą niż miesiąc temu. Pieluszki używamy dady w rozmiarze 4 oraz pampersy w rozmiarze 4+.


6 komentarzy:

  1. Agnieszka mama Hani4 sierpnia 2014 20:18

    Nie umiałam się już doczekać nowego wpisu :) Hanusia jest prześliczna!!!!:) calujemy mocno Agnieszka i Hania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej! Bardzo nam miło! To prawda, ostatnio trochę opuściłam się z wpisami... wakacje...
      Również pozdrawiamy was bardzo cieplutko :-*

      Usuń
  2. Piekne zdjęcia i to z telefonu ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Moja córka jest w wieku Twojej i ostatnio zastanawiałam się, czy kupić jej Czereśniową i sama nie wiem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hania dopiero niedawno zapałała miłością do Czereśniowej, a teraz potrafi sporo czasu spędzić wyszukując obrazki na stronach. Bawimy się też razem w pokazywanie, proszę ją, żeby coś wskazała i ona szuka na stronie i pokazuje. Ja osobiście polecam te książeczki, nawet jeśli nie zainteresuje się nimi od razu, to na pewno pokocha je troszkę później :) Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  4. Cześc, kilka dni temu byliśmy na wakacjach z naszym małym dzieckiem (Piotruś, 2 lata), jak przebiegła sama podróż, nawet nie chce tego opisywać, dziecko było po prostu zmęczone i znużone całą podróżą, dla tego bardzo marudziło. Koleżanka poleciła mi bloga, http://www.bakusiowo.pl/hity-i-kity-podrozowanie-samochodem/ dokładniej chodzi mi o tego bloga, na którym autorka opisuje ten sam problem, ale to już polecam sprawdzić samemu.

    OdpowiedzUsuń