wtorek, 19 lutego 2013

Różne takie....

Chciałam podzielić się z wami kilkoma uwagami ;)

- Wczoraj skończył mi się krem na rozstępy Mama Mio. Zaczęłam go używać 22 stycznia, tak więc starczył na niecały miesiąc. Okazał się być bardzo mało wydajny i chciałam podkreślić fakt, że używałam go raz dziennie (wieczorem) na brzuch, piersi, pupę oraz górę ud. Gdybym używała na cale uda, już dawno nie byłoby po nim śladu. Rano używam oliwki Mama Mio, ale tylko na brzuch i piersi i w tym momencie, po około miesiącu używania zostało jej 2/3. Tak więc wynik całkiem dobry. 
Mam mieszane uczucia odnośnie tego kremu, ale muszę przyznać, że podczas jego używania nie pojawił mi się żaden rozstęp. Jestem w rozterce i nie wiem, co teraz zamówić. Czy polecany Palmer's, który jest znacznie tańszy, czy znowu ten krem za ponad 120 zł za słoiczek? 

 

- Kolejna moja inwestycja, to krem na brodawki Babylove. Zdecydowałam się na jej zakup po przeczytaniu recenzji na kilku blogach. 
Opis:

Babylove Mama 
Krem na bazie lanoliny z olejem kokosowym i olejem jojoba.
Ochrona i pielęgnacja wrażliwych brodawek.
Z wysokiej jakości, naturalnych składników.
Bez sztucznych barwników i konserwantów
Brak syntetycznych zapachów, na bazie naturalnych olejków.

Maść nie musi być usuwana przed karmieniem.


Od jakiegoś czasu swędzą i bolą mnie sutki, więc już czas zaopatrzyć się w taką maść. Cena jest do przyjęcia - 11,50 zł na allegro. W Niemczech maść jest normalnie dostępna w sklepie. 



- Tusz do rzęs :) Tak, po około 8 miesiącach zakupiłam sobie tusz do rzęs. Moje rzęsy codziennie wieczorem traktowane RapidLashem powoli odrastają.



W sobotę na ślub musiałam doczepić rzęsy, bo moje nawet pomalowane są jeszcze bardzo krótkie.
Kosmetyczka przyprawiła mi tzw. blinki (dla zainteresowanych - metoda Blink & Go), które przykleja się do powieki, a nie do rzęs, jak w metodzie przedłużania 1:1, dzięki czemu nie jest to inwazyjna metoda, a rzęsy wypadają bez wyrywania naszych naturalnych. Prezentowały się tak:


Dzisiaj, po 3 dniach, moje rzęsy wyglądają tak ;)
Zostały 2 kępki rzęs w prawym oku, oraz jedna rzęsa w lewym. Mam opory przed ich wyrwaniem, więc mam nadzieję, że do jutra same się odkleją i będę mogła użyć mojego nowego tuszu na naturalnych rzęskach. Jak widać są one jeszcze króciutkie, ale ładnie odrastają. 



- Udało mi się w końcu zamówić wózek dla malutkiej oraz fotelik samochodowy! Zamówiłam też sporo rzeczy do wyprawki. Jak tylko je dostanę, zaraz się pochwalę!

4 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. Ach, w ogóle przedłużane rzęsy są piękne :)

      Usuń
  2. To fakt z tym kremem mama mio - starcza na krótko :( Mimo to postanowiłam zamówić kolejne opakowanie - czekam już 1,5 tygodnia i nie widać przesyłki. Więc od innego sprzedawcy zakupiłam kolejne dwa - czekam prawie tydzień i nic :( Co jest...
    Też słyszałam o tym kremie baby love - jestem ciekawa jakie będą Twoje odczucia. Może też go zamówię. Póki co zakupiłam w aptece internetowe produkt musteli (opinie w większości pozytywne) oraz bepanthen (przyda się też na pupę dzidzi).
    Z niecierpliwością czekam na wpis z zakupów bo ja właśnie też jestem na etapie kompletacji wyprawki :) Zdradzisz na jaki fotelik się zdecydowaliście? Też chciałam go już na dniach zamówić... i chyba to będzie maxi cosi cabriofix. Sądziłam, że wybór fotelika będzie łatwiejszą sprawą :)
    Pozdrawiam, M.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej :) Ja chyba poużywam samej oliwki Mama Mio i jak się będzie kończyła, to się zdecyduje na kolejny krem - czy Mama Mio czy Palmers.
      Co do fotelika, to zamówiliśmy właśnie Cabriofix, robiliśmy wywiad wcześniej w sklepach i sprzedawcy jego nam polecali. Zastanawiamy się jeszcze nad bazą do niego do auta.

      Usuń